Poko[s]t
Posted on Sun 24 September 2017 in Pamietniczek • 3 min read
Z fajniejszych rzeczy widziałem fiński "Ciemny lód", kryminał seksualny, a wbrew pozorom dobrze opowiedziana i z morałem rzecz. I taka fińska, okrutnie fińska.
Widziałem też "Wojnę zimową", to też produkcja fińska. Ruscy ich, tych Finów, napadli zaraz na początku II w.ś., byli dla nich okrutni, a tym filmie nie znajdzie się ani gram nienawiści. My pewnie tak nie umiemy, jest w nas słowiański uraz, mścić się nie potrafimy i nie chcemy ale uraza pozostaje głęboko wryta, gdzieś jakieś blizny co jakiś czas, po wódce łatwiej, pulsują bólem. W Finach tego nie ma, jest ziemia i jej zapach, jest (znów to słowo) okrutne prawo przyrody, a walka o tę ziemię jest normalną koniecznością o której żaden Fin nie będzieł gadał. To znaczy w filmie gadają, trochę, i mają ciężko ale jak męża na pół sowiecki granat rozerwie, to trzeba pochować, zapłakać ale nie wyklinać Ruskich. I wrócić na front dokończyć zaczętą robotę. To się w głowie nie mieści, że na takim niby braku emocji można zrobić film. Ale sęk chyba w tym, że jak się grudę ziemi zbliży do nozdzrzy i powącha to ona czymś pachnie ale co to jest za zapach określić ciężko. I tak z tym fińskim kinem jest - emocji nie widać ale są.
Widziałem też kawałek "Pokotu" A. Holland i na szczęście gówno już od pierwszych ujęć śmierdoli tak bardzo, że człowiek odruchowo odwraca głowę. No i dobrze. Nie ma się co rozpisywać tylko ująć rzecz krótko: szatan przegrywa. Skrzydła już mu odpadły.
Przeczytałem też połowę kiążki do Pythona "Hello World cośtamcośtam" Warrena i Cartera Sande. Cudo! Nie miałem jeszcze w rękach tak świetnej książki do nauki języka programowania. Będę z niej szkolił moich facetów i prawie wiem, że mi się uda. No, nie muszą zostawać programistami ale wiem, że jeśli przerobię z nimi ten materiał to będą mieli dobre podstawy. A zamierzam się dobrze za to zabrać.
Oprócz tego okradli samochód Seby i podejrzenie, naturalnie, przesuwa się w kierunku broni. Czy włamywacz wiedział o broni i szukał jej w bagażniku? Co będzie dalej?