No to ja wolę boksera
Posted on Fri 26 October 2007 in Uncategorized • 1 min read
Oprócz dyskomfortu z pozostania Wiśniewskiego w Polsce spowodowanego sukcesem PO, bo miał wyjechać w razie wygranej PiS, dochodzi jeszcze niewygoda życia wśród rozwiniętych inaczej tzw. celebrities. Z jednym wyjątkiem.
"Fakt" opublikował sondaż przeprowadzony wśród polskich sław, kto na kogo głosował i dlaczego. Otóż (ulubione słówko byłego pana premiera):
muzyk niejaki Adam Konkol głosował na PO bo "głosuje tak jak jego dziewczyna",
historyk literatury Maria Janion głosowała na PO bo "ta partia gwarantuje, że będzie się żyło lepiej",
muzyk Liroy głosował na PO "żeby nam się wszystkim żyło lepiej",
muzyk Bogdan Łazuka głosował na LiD bo "to zawodowcy, no i znam się z Kwaśniewskim",
bokser Tomasz Adamek głosował na PiS bo"tak właśnie podpowiada mi moje sumienie".
Zadawałoby się, że od łomotania po głowie można stracić nie tylko zdrowie ale i rozsądek, a tu proszę: Adamek jak rodzynek.
Pięknie o niedojrzałości napisał ostatnio Tekieli. O tym, że próg dojrzałości należałoby dziś przesunąć z 18 do 25 lat. Zgadzam się i mówię wyłącznie za siebie. Dojrzałem może po 30-tce, a może i nie do końca. Wychowano mnie bez poczucia odpowiedzialności. Nie winię tylko rodziców, naprawdę robili co mogli, ale w naszym nudnym socjalizmie, nie było do czego dojrzewać. No future.
Żyłem w zakłamanym świecie, z zakłamaną historią. Dojrzewam dopiero teraz. Wbity wzrokiem w przyszłość.