Jednak UPR

Posted on Sat 13 October 2007 in Uncategorized • 1 min read

Szala przechyla się wciąż na UPR, wciąż jak drzazga w boku martwi mnie obecność w klubie Ligi Polskich Rodzin (bo Jurka jakoś nie, cenię konsekwencję ale z programem chcę się zapoznać). Wygląda mi na to, że Popiela ma rację twierdząc, że Tusk podbiera UPR-owskie pomysły bo są nośne. Od paru tygodni słyszę z krasnych ust Tusia słodkie nawoływania do Polaków za granicami, a przecież UPR mówiło to wcześniej. Temat podebrany, połknięty i oto wypluwany. Już ich. Już PO.
No, nie ufam im jak psom. A do tego pod koniec debaty te wykręty z LiD-em. Inna sprawa, że PiS ewidentnie robi mnie w balona i za wszelką cenę chce utrącić PO, z tym że tą ceną może być ekshumacja komuchów.
Szlag by to trafił!
Co za bagno!