Ibrahim znaczy Kłamać

Posted on Mon 29 March 2010 in Pamietniczek • 2 min read

Z rańca Konrad podesłał mi link do wywiadu z Ibrahimem Kalwasem, to nieznany mi pisarz co przeszedł na islam i zamieszkał w Aleksandrii. Powodem podrzucenia linku była moja głośna deklaracja, że w Polsce żyć nie chcę (ale muszem) i uważam za wielką krzywdę wychowywanie tu naszych dzieci. Boli mnie, że …


Continue reading

Windows niszczy

Posted on Mon 29 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

To pieprzone dziadostwo w Redmond przeszkadza mi w pracy! Codziennie!
Przychodzą co chwila nieszczęśliwi posiadacze komputerów z najłatwiejszym systemem operacyjnym świata i proszą o wsparcie. Non-stop pytania o tę kupę gówna! Dlaczego się Word wiesza? Dlaczego się w ogóle wiesza? Co to jest program rezydentalny? ;) Co to za pliki z …

Continue reading

Wtóre urodziny Antuana

Posted on Mon 29 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

Eh, trzeba się przyznać: przegapili[śmy/byśmy] urzędową datę urodzin Antola. Dobrze, że w sobotę zadzwoniła Gosia i nam przypomniała bo nastawiliśmy się na imprezę niedzielną. Wujek Maciek wpadł z ogromną ciężarówką dla jubilata i autobusem dla jego brata. O wujku Maćku będzie później w kontekście aferalnym.
W Wołominie był …

Continue reading

Aferalnie się porobiło czyli już umiera ta kraina cz. następna nie ostatnia

Posted on Mon 29 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

W sobotę odwiedził mnie dziennikarz TVN24 w sprawie pewnego przekrętu, który niechcący odkryłem. Wyjaśniłem w czym rzecz i miał zadzwonić dziś, piszę to w poniedziałek, więc czuję że nic z tego. Zresztą uprzedził mnie, że redakcja może w ogóle się za to nie wziąć bo sprawa jest trudna do wytłumaczenia …

Continue reading

Albo boska pomyłka

Posted on Thu 25 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

Będzie o słoninie.
Nic mi tak nie smakuje jak kęs chleba ze słoniną. No, może bardziej nawet słonina z pieczonym, gorącym ziemniakiem.
A całość oczywiście z cebulà (p0 fr4ncu5q)!

Wierzę w Boga doskonałego inżyniera bo obserwuję co stworzył w Przyrodzie: konstrukcyjnie idealne skrzydła owadzie, społeczeństwa mrówek, nasze mózgi. Jakże więc …


Continue reading

SGI Gułag

Posted on Wed 24 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

Rewitalizacja starego parku maszynowego to trudna i niepośpieszna sprawa. Mam na myśli oczywiście stare komputery. Minikolekcja składa się obecnie już tylko z Alph, Octane'a i Maczka-laptopa.
Jedna Alpha dzielnie spisuje się jako serwer między innymi tego bloga, druga zafoliowana spoczywa pod biurkiem bo jej płyta główna ma skazę, Maczek działa …

Continue reading

Daytona i Octane

Posted on Tue 23 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

image1

Był dziś u mnie w robocie Rychu. Oddał do serwisu na przegląd swojego Triumpha Daytonę 675 i wpadł na herbatę. Gość miał dobrą rękę do wszystkiego, jakoś nie wiadomo zupełnie dlaczego otarłem z kurzu Octane'a, odpaliłem, Rychu stuknął go kilka razy paznokciem i... staruszek ożył. Potem wprawdzie zmarł ponownie ale …


Continue reading

Casting

Posted on Tue 23 March 2010 in Pamietniczek • 2 min read

Pewnego dnia, po zakupach w jednym z centrów handlowych, zaczepiła nas pani proponując zrobienie zdjęć dzieciom do celów reklamowych. Minia nie ma z tym problemów, ja zawsze odczuwam opór bo dla mnie ta część życia i świata to rzecz "pachnąca inaczej". Oczywiście nie do końca bo w końcu twarz Mikołaja …


Continue reading

Skwarek i Chytrusek

Posted on Sun 21 March 2010 in Pamietniczek • 2 min read

Doczytuję końcówkę Skwarczyńskiego "Z różą i księżycem w herbie" i niestety siła słowa w dziele słabnie. Zaczyna mi coś tu śmierdzieć. Facet ględzi okropnie i "filozuje" na tematy ostateczne choć mi na starego nie wygląda nawet teraz, po wielu latach od napisania. Jest to fałszywe.

Siedzi w barze w Limie …


Continue reading

Strasznie łażą

Posted on Fri 19 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

Obejrzeliśmy pierwszą część serialu "The Pacific", taki szeregowiec Ryan o wojnie USA z Japsami. Nuda. Minia stwierdziła, że za dużo chodzą. Faktycznie. Zero walki tylko się plączą to w dżungli, to po łąkach. Nie wiem czy kontynuować.

Do Minni napisał niejaki Mark G., były właściciel Ahoja. Gość, którego dość lubiłem …


Continue reading