Windows niszczy

Posted on Mon 29 March 2010 in Pamietniczek • 1 min read

To pieprzone dziadostwo w Redmond przeszkadza mi w pracy! Codziennie!
Przychodzą co chwila nieszczęśliwi posiadacze komputerów z najłatwiejszym systemem operacyjnym świata i proszą o wsparcie. Non-stop pytania o tę kupę gówna! Dlaczego się Word wiesza? Dlaczego się w ogóle wiesza? Co to jest program rezydentalny? ;) Co to za pliki z końcówką tmp? Czy program X z gazety Y pomoże na Z? Dlaczego mi tak wolno chodzi? Co się stało, że wyskakuje mi okienko?
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!

Codziennie muszę, no muszę nie będę tu pisał dlaczego, rozwiązywać jakieś dziwne problemy. Powiedziałem dziś jednemu z windziarzy, że Windows jest jak kupa gnoju w którą trzeba włożyć ręce i szukać po omacku, zanurzonym w smród, aż się może znajdzie jakąś grudkę, która naprawi problem. Z Uniksem jest inaczej: mamy zdjęcie rentgenowskie, pacjent otwarty, narządy wg. atlasu anatomicznego poukładane, aż się chce używać precyzyjnych cięć skalpelem.

Przykład z dziś: przyszedł człek z Viśtą, odinstalowuję Ms Works, po uruchomieniu deinstalatora pojawia się komunikat z informacją, że oprogramowanie jest nieznane i czy chcę odinstalować plik po plik? MICROSOFT Works NIEZNANY w MICROSOFT Windows!!! O Boże!