Wiśta wio

Posted on Fri 11 January 2008 in Uncategorized • 1 min read

Musiałem zainstalować Visŧę, w wirtualnej maszynie na szczęście. Pech chciał, że jednemu z ważniejszych pracowników skradziono notebooka, ha! w Wiedniu też kradną!, więc był zmuszony szybko kupić nowego, a szybko znaczy tylko z Vista. No i mamy teraz w inwentarzu to gówno.
Zachwyca mnie wprost odwrotnie proporcjonalnie, że Internet Exploder 7.0 przy pobieraniu pliku nie ma opcji zawieszenia ściągania. Jak już ściągasz to albo finiszujesz albo rezygnujesz. To się nazywa postęp!
Ale za to w ustawieniach czasu i daty pojawiła się opcja konfiguracji za pomocą skrótów, np: HH to godzina w formacie 24-godzinnym. To się nazywa postęp!
Dodaję taga DOWCIP bo ten system to jest dowcip.