Jubelnalia

Posted on Sun 09 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Piętnuję studentów z plecaczkami zapierdalających tam i siam, w ogromnym ścisku, raz po piwo, raz by to piwo wyszczać. Juwenalia, zamiast koncertu Kultu, stały się dla mnie udręką, walką o miejsce i nie zagniatanie jak ciasto się zagniata, osoby D. oraz mojej.
Już wiem, że nie należy chodzić na koncerty …

Continue reading

Waterloo z rana

Posted on Fri 07 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Nigdy nie ufaj kobiecie w sklepie, zwłaszcza rano!
Sklepik jest mały, osiedlowy rzec by można gdyby nie całkowity brak alkoholu. Jeśli kiedyś dostaną koncesję runą jakieś czetry kondygnacje, a pod stołem do pingp-ponga będą leżały niedojedzone przez psy trupy.
Sklepik jest więc mały więc paniusia wykombinowała sobie, że postawi koszyk …

Continue reading

Chodzę, maszczę

Posted on Thu 06 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

Polazłem do Empiku zakupić bilety na Juwenalia, taka minitradycja ale fajna tylko jak się lać chce to się robi z deka thriller.
Ale chuj z Juwenaliami. Chodziłem z ręką w kieszeni, luźnym krokiem między półkami. Znalazłem taniego żandarma z LuisemDeFine i masę prożydowskich kaset VHS. Ciekawe kurwa wasza mać, że …

Continue reading

[Encrypted] Nocne wyścigi w głąb II

Posted on Tue 04 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Ta treść została zaszyfrowana bo wariatów nie brakuje, a ja mam rodzinę.

Continue reading

kontekst

Posted on Tue 27 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

- Kontekst drogi Watsonie polega na tym, że gdy mówię "Próbuję dogonić metabolizm mojej żony" równie dobrze mógłbym powiedzieć "Staram się robić kupę równie częto jak moja żona". - Sherlock odchylił się na krześle i założył nogę na nogę - W pierwszym przypadku kontekst jest naukowy, w drugim zaś społeczny.
- Ależ Sherlocku! Przecież …

Continue reading

chrzan delikatesowy

Posted on Tue 27 April 2004 in Pamietniczek • 3 min read

Dobra. Im więcej mam latek na karku tym bardziej rośnie i głębsze jest moje przeświadczenie, że nieszanowanie pracy się opłaca. Powiedzenie "jaka praca, taka płaca" wciąż powinno mieć zastosowanie w formie zwróconej przeciwnie czyli będąc zaprzeczeniem i ironią wobec samego siebie. Znaczy
się, wektor ma ten sam kierunek, tutaj pionowy …

Continue reading

Nocne wyścigi w głąb

Posted on Wed 21 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Nocne życie w Krakowie jest jak ruchanie tłustego, nago rozwalonego na kanapie starego pedała. Wszystkie otwory są luźne i łatwo dostępne. Z niektórych wprawdzie wydobywa się swąd ale zadośćuczynieniem jest właśnie dostępność. Ruchanko 24h.
Warszawa nocą to jednak młoda, nieco wstydliwa kobietka. Otworków dużo mniej, a i te jakby ciaśniejsze …

Continue reading

Kraj Kwitnącej Wiśni

Posted on Wed 21 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Jeśli chodzi o estetykę to Wiśniewskiemu żadne pieniądze się nie należą. Podobnie jak 95% polskich "artystów".
Natomiast jeśli chodzi o obdzieranie z pieniędzy gawiedzi należy mu się i kasa i poklask. Skąd Wiśniewski bierze swoją fortunę? No... z telewizji ma się rozumieć, z koncertów ma się rozumieć. A skąd telewizje …

Continue reading

Dzisiaj o owocach

Posted on Tue 20 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Avocado to musi być jakieś lekarstwo na coś. Ludzie nie mogą tego jeść z własnej woli!


Heisenberg

Posted on Tue 20 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

A wiesz ty co to zasada nieoznaczoności Heisenberga?
To jest tak, że mam tekst przed sobą, a ty go jeszcze nie czytałeś i ja ci go moge wysłać emailem skrzącym drutami ale nim wyślę mogę koniec wybrać w dowolnym momencie, ty go przeczytasz kochanieńki i się zachwycisz, że ostatnim słowem …

Continue reading