O tacie

Posted on Wed 02 June 2004 in Pamietniczek • 2 min read

Pan Bielaszewski w swoich wspomnieniach o Hrabalu napisał, że Hrabal podarował mu kiedyś zdjęcie na którego odwrocie napisał: "Życie jest piękne, aż do szaleństwa piękne, nie żeby takie było, ale ja je tak widzę!"
"Życie jest piękne!" wspisał mój tata w swoją komórkę i ilekroć się ją włącza ten napis …

Continue reading

Pojutrze po futrze

Posted on Wed 02 June 2004 in Pamietniczek • 5 min read

Dwóch glacjologów i jeden klimatolog wiercą sobie beztrosko dziury w lądolodzie. W wyniku wykonania jednej dziurki za dużo pęka lądolód. Superamerykański profesjonalista naukowiec glacjolog zaskoczony pękaniem lądolodu pyta klimatologa "Co to?". Na to przytomnie odpowiada klimatolog "Pęka lądolód". Jednak minę ma zatroskaną więc wiadomo, że coś się za tym kryje …

Continue reading

GG&LSD - Gówno, gówno i Lizanie Sobie Dicków

Posted on Wed 26 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

W Kinotece kończy się festiwal filmu dokumentalnego. Zjadłem wczoraj "Gambling, Gods & LSD". Jadłem ale nie połknałem, za to wyrzygałem. Nie ja jeden.
Każdy recenzent, który nie użyje w swej recenzji tego gówna słowa "chujowy", jest dla mnie nędznym pierdzielem. Jak się to stało, że film na poziomie licealisty plącze się …

Continue reading

na wyspie

Posted on Sat 22 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Entliczek pętliczek,
czerwony stoliczek,
a na tym stoliczku,
laptop w koszyczku.
A w tym laptopie,
DOS jest na tope,
właściciel sobie spokojnie śpi,
bo nie da mu rady i hacker zły.
A gówno! Bo oto,
jest coś takiego:
więc ucz się idioto …

Continue reading

wpis 00000001

Posted on Wed 19 May 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Gruby coś kombinuje. Zepchnął mnie z latopa, a przecież wcale nie chciałem mu dotykać tej jego ukochanej klawiaturki. Świr!
Jakieś pół godziny temu dał mi chrząstki z kurczaka, którego gotuje już szósty dzień. Wyobraził sobie pewnie, że po sześciu dniach takie chrząstki mają mocniejszy smak. Wołał do mnie niby to …

Continue reading

bursztynowa komnata

Posted on Tue 18 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

Przypomniał mi dziś jeden koleś czasy pierwszego kontaktu z komputerami. Niewiele mi we łbie zostało ale coś się jescze pałęta. Może zapiszę sobie teraz, co? Bo później jeszcze mniej zostanie.
Siwy facet z Huty, inżynier z białą brodą i bardzo różowymi ustami, takimi jakie ma Emsi, uczył nas kodować w …

Continue reading

Pierwsza śnięta

Posted on Sun 16 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

Byłem z musu na 1-szej komunii eśwu. jakiegoś gówniarza. Mało zainsteresowany twórczością spedalonego proboszcza poświęciłem się dokładnej lustracji ludzi. I ich zachowań. Obok mnie siedziało małżeństwo: tatuś, wysoki, szczupły chujek o aparycji i włosach Dariusza Szpakowskiego, córeczka-podlotek, wykapana Lolita Nabokowa, równie wysoka jak tatuś, i mamusia, niska, grubawa jegomościni z …

Continue reading

strach

Posted on Sat 15 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

Koło Dworca Centralnego zderzyły się tramwaje. A wszystko zaczęło się przedwczoraj od picia u Emsiego. Coraz częściej popadamy w wspominki o "strarych, dobrych czasach", kto komu się pierwszy włamał i kto dłużej mieszkał w firmie. Najgorsze jest to, że proza życia dopierdala z wszystkich stron i rewolucjonista Emsiak nie brzydzi …

Continue reading

Krystyna Wifi

Posted on Tue 11 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

-Proszę Państwa! - Krystyna Janda powiodła wzrokiem po zebranych. -Proszę Państwa! Serdecznie dziękuję za tak liczne przybycie. Nie spodziewałam się. Głos jej lekko się załamał.
-Moje życie zawodowe zmusiło mnie do wielu lat wyrzeczeń. Z wielkim trudem udawało mi się w jednocześnie grać, reżyserować, rodzić i wychowywać dzieci. Ale nadszedł koniec …

Continue reading

Zabarwianie świata bezpowrotnie straconego w tempie szybkim

Posted on Mon 10 May 2004 in Pamietniczek • 2 min read

"W owych czasach przed wielką wojną, nie było jeszcze obojetne, czy jakiś człowiek żyje, czy też umarł. Jeśli ktoś został wymazany z gromady żywych, na jego miejsce nie wstępował natychmiast ktoś drugi, aby pogrążyć zmarłego w niepamięci, lecz tam, skąd ubył, ziała luka, a bliżsi oraz dalsi świadkowie jego zgonu …

Continue reading