Zła literatura księdza kwaśniewskiego

Posted on Mon 10 September 2007 in Uncategorized • 1 min read

Jeśli poseł Adam Hofman ma odwagę, to niech przyjdzie mnie ogolić - powiedział Aleksander Kwaśniewski w TVN24. Były prezydent odniósł się do słów posła PiS wygłoszonych wczoraj na konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Hofman powiedział, że podczas okupacji za takie słowa "golono głowy".
Poseł PiS nawiązywał do ubiegłotygodniowego wywiadu dla "Vanity Fair", który skrytykował politykę braci Kaczyńskich wobec Niemiec, określając ją mianem "kursu prowokacji", co uznał za "diabelnie zły pomysł". Zasugerował, że jeżeli Kaczyńscy wygrają najbliższe wybory i będą kontynuowali dotychczasową politykę, to władze w Berlinie powinny przemyśleć swoją powściągliwość wobec Polski i "zareagować inaczej" na ataki.
Kwaśniewski już w piątek odrzucił zarzuty, że proponował kanclerz Niemiec prowadzenie ostrej polityki wobec Polski. Stwierdził, że sens jego wypowiedzi jest odmienny, a cytowane zdania są "wyrwane z kontekstu" i przytaczane jedynie w części. W rozmowie z TVN24 były prezydent powiedział, że żałuje tego wywiadu.
O pośle Hofmanie powiedział natomiast, że "został wychowany na złej literaturze".

Nie wiem ile wiosenek liczy sobie poseł Hofman ale zgaduję, że wychował się w większości na literaturze z PRL. No to na złej rzeczywiście.