WiFi pod Linuksem czyli zgroza

Posted on Wed 23 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

A myślałem, głupi, że dobrać karte WiFi na PCMCIA pod Linuksa to będzie betka. A tu się okazuje, że wpadłem w niezłe bagno choć przecież szukam czegoś nienowego, mam gdzieś 802.11g i jakieś hajspidy. Jest projekt ndiswrappper, który ma mi umożliwić uruchomienie karty dzięki driverowi pod Windows. OK, ale …


Continue reading

Konkatedans czas zacząć

Posted on Wed 23 November 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Podczas kompilacji portu PHP zjadło mi cały /tmp. Uhiiiiii! Straszne. A na dysku możliwości brak. Rację miał piszący instrukcje instalacji OpenBSD, że pierwsze instalki mają bardzo krótki czas połowicznego rozpadu. W moim przypadku wypada jakieś 2 dni. Ułiiiiii!
Miałem drugi dysk, nieużywany, ale mi szkoda było dotychczasowej partycji na sd1 …

Continue reading

OpenBSD i już

Posted on Mon 21 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Działa. Poród był trudny ale w końcu udany. Operacje na mountach NFS-owych działają. Na razie zero zwisu ale to dopiero pierwszy dzień. Na noc obciążę czymś gnoja. ;)

Miłośnikom przeróbek polecam Fade To Blugrass. Metallica jakieś nie slyszałem... Odpał!


Głupie końcówki

Posted on Sat 19 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Ze zgniłego Zachodu, ;-), przyszła do naszej dziennikarki moda na wymyślanie wymyślnych zakończeń felietonów. I tak, żadna relacja, czy to z Iraku, czy z Pcimia nie może nie zakończyć się bez komentarza. Dziś pani Kijowska z TVN kończąc felietonik-zapchajdziurę o spadającej z roku na rok frekwencji w kościołach, stwierdziła: "Kościół liczbami …

Continue reading

Open zamiast Net czyli Resurekcja

Posted on Sat 19 November 2005 in Pamietniczek • 2 min read

NetBSD zostało zniszczone z powodu niestabilności. Maszyna rebootowała się przy dużym transferze na mountach NFS oraz w zupełnie nieprzewidywalnych momentach. W połączeniu z "zamrażaniem" po hot-reboocie dawało to kupę gówna, a nie serwer.

Obecnie wypróbowuję OpenBSD. Zacząłbym od niego ale zmyliły mnie informacje, że port pod MIPSa obsługuje tylko 64-bitowe …


Continue reading

Nam Folno Zabijać

Posted on Thu 17 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Smutne. Żyję w kraju, w którym chorymi i kalekimi zajmują się dobrzy ludzie, a nie odpowiedzialne służby. W którym, po 40 latach oddawania haraczu tym służbom, odmawiają one naprawy protezy czy sfinansowania operacji. W którym leczeniem właściwie zajmują się nie lekarze ale telewizyjne programy interwencyjne.
Albo przyjdą Chińczycy albo atomówką …

Continue reading

Pokorny jak ciele, uparty jak osieł

Posted on Thu 17 November 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Wczoraj do windy wszedł ze mną sąsiad ze starym jamnikiem na rękach. Jamnik na wykończeniu, powiedział sąsiad i stanął jeszcze chwilę w drzwiach, żeby wymienić wszystkie choroby na które pies choruje. Przede wszystkim cukrzyca. Cukrzyca u psa? Kurdebele, znaczy się czymś mu rozwalili trzustkę, bo przecież w naturze chyba psy …

Continue reading

Książę? Mam pytanie...

Posted on Wed 16 November 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Google twoim przewodnikiem? A może pl.comp.os.advocacy? Cacy, cacy...
Wybrać Sendmaila czy Postfiksa, a może Zmail? Any sugestie mile wilkommed.

Update:

Po przeczytaniu kilku wypowiedzi w głowie nadal chaos. Jeśli chodzi o sendmaila wrażenie po lekturze i tekstach znajomych pozstaje następujące: sendmail to dziurawe gówno, którego konfiguracja jest …

Continue reading

Desktop w 10 minut

Posted on Wed 16 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Jestem zaczarowany. Wychodzac z pracy wypalilem plytke z DesktopBSD 1.0 RC2. Wkluczylem ja w swojego prehistorycznego lapsa i... po 10, a moze mniej, minutach, mam przyzwoicie pracujacy desktop z BSD. Az mnie przestalo trzachac na widok KDE. To po prostu smiga, brzeczy, zapierd..ziela!
Instalator zadal mi wlasciwie 2 …

Continue reading

Stummbanhoffuhrer Moher

Posted on Wed 16 November 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Widziałem wczoraj Komorowskiego. Stał w oknie ekranu naszego kilkunastoletniego telewizora. Mówił rzeczy straszne. Straszył. Nie. On nie straszył, o przepoczwarzał rzeczywistość zatrzymaną w kadrze w z góry niespełnioną, przepychał młyn czasu z miejsca gdzie nikt nie wie, do miejsca gdzie wszyscy wiedzą, że jest źle. Nie wróżył, nie przepowiadał. On …

Continue reading