Pizdy z Microsoftu! Ot co!

Mieliście kiedyś jakiegoś pocketa? Ja mam. Z windą. Legalną. Tylko niech mi ktoś powie dlaczego choć raz wydałem kasę na legalną Windę, nadal muszę płacić tym kurwom z Redmond?

O co chodzi?

A o to, że zainstalowanie jakiegokolwiek programu na moich Windows Mobile 2003 wymaga …

To będzie o bezmyślności. A tak naprawdę będzie to tłumaczenie się przed sobą. Skoro ma to być tłumaczenie, znaczy się że coś mi nie daje spokoju i czuję się winny. Mianowicie:

Niejeden raz próbowałem zagrać w coś na komputerze, co bardziej jest wymagające od strzelania w Wolfensteinie. Pisząc tak, mam …

Niech mnie nie mylą profesorskie tytuły! Za "prof." kryć się może pierwszej [w,m]ody idiota.

A myśl ta odkrywcza naszła mnie bo lekturze programu red. Żakowskiego, z sumem w foregroundzie. W programie tym wypowiadało się troje profesorów oraz p. Borusewicz. Borusewicz to gość, który niedawno dowiedział się z ust …

Kurnapaka! Co za piękny wieczór! Wszystko jak w serialu ale nie tak nudne. D. włożyła spodnie Krecika, ja zrobiłem zapiekankę z musztardą, pośmialiśmy się ze Szczocha, a to jeszcze nie koniec tego szczęścia.

Idę się załapać.

Durni i slabi sa dzis 'artysci'. Wystarczy, ze babsko przylepi fiuta do krzyza i juz jest i symbol i sztuka. Takie numery to robilem w 8 klasie podstawowki pod lawka. Lepsze nawet.

Siadam do Blendera i w kilka dni robie hitlerowca siedzacego za biurkiem. Dodaje tabliczke z nazwiskiem Goebbels zeby …

Smutno dziś więc muszę na siłę przypomnieć sobie jakieś wesołe zdarzenie. Ale nic mi do głowy nie przychodzi. Zupełnie.

Siedzę w pracy, brzuch coraz większy wypinam do monitora i myślę. A raczej przeżuwam myśli. Ot, takie jedzenie. Totalne uzależnienie, niby przyjemne ale w sumie gówno warte. A to mi wolta …

Uważnie śledzę ilość komentarzy w Joggerze i zależność jest taka:

wystarczy wpis zacząć od słów Jestem samotny/a lub Tak mi źle albo Boję się, a najlepiej Nikt mnie nie kocha i masz po kilkanaście wpisów.

Bo to teraz takie kurna trendy być empatycznym.

Jebana Empatia.pl! ;-)

Dzisiaj dyskusja z Konradem o pamięci zbiorowej i indywidualnej. Czyli po krótce, jak trauma socjalizmu wyciska piętno w umysłowości pojedynczego Polaka i potem co z tym się dzieje do kupy. Konrad z kumplami samodzielnie założyli krąg w którym dyskutują na takie tematy. Zazdroszczę.

Ale wracając... po śmierci ukochanej osoby następują …