Życie zwykle szczęśliwe
Posted on Thu 17 February 2005 in Pamietniczek • 1 min read
Kurnapaka! Co za piękny wieczór! Wszystko jak w serialu ale nie tak nudne. D. włożyła spodnie Krecika, ja zrobiłem zapiekankę z musztardą, pośmialiśmy się ze Szczocha, a to jeszcze nie koniec tego szczęścia.
Idę się załapać.