Łysiakowi odbija się... żydami

Posted on Wed 18 July 2007 in Uncategorized • 2 min read

Łysiak (chyba) definitywnie odszedł z Gazety Polskiej. Poszło o komentarz Jacka Kwiecińskiego, w którym zarzucił Łysiakowi mało smaczne wycieczki pod adresem Geremka. Niezbyt smaczne bo na krawędzi antysemityzmu. Notowałem to sobie wcześniej, że odnoszę wrażenie, iż felietonista Łysiak, który już parę tygodni temu ogłosił swą na GP obrazę, tak cyzeluje …

Continue reading

Zraz z RAZa

Posted on Sat 14 July 2007 in Uncategorized • 2 min read

W ostatnim numerze GP rzuciły mi się w oko dwa fragmenty, oba dotyczące polskiej elity medialnej. Pierwszy, autorstwa Krystyny Grzybowskiej:

Obserwując gorszącą awanturę o rezultaty szczytu w Brukseli, doszłam do wniosku, że nasi dziennikarze mają problem z wyrażaniem własnych poglądów. I nie jest to problem z związany z lojalnością wobec …

Continue reading

ANTONI SNŁONIMSKI "FALSET PROROKA" - Piotr Lisiewicz

Posted on Wed 30 May 2007 in Literaci • 12 min read

"Niezależna Gazeta Polska" - 2 czerwca 2006 r. PIOTR LISIEWICZ FALSET PROROKA Antoni Słonimski
"Cóż za szmata pod pozorami literata" - pisał o Antonim Słonimskim Marian Hemar, odpowiadając na plugawe ataki poety na wrogów ustroju. Ale Słonimski miał wiele twarzy. Przed wojną - skamandryta, genialny felietonista i krytyk teatralny. W latach stalinowskich - autor …

Continue reading

Poputczik Miłosz?

Posted on Sun 20 May 2007 in Uncategorized • 1 min read

Czytam Piaseckiego "Człowiek przemieniony w wilka". Doskonałe. Niech się Łysiak schowa bo, jak Michnik mówi, grafomanem strasznym jest, co wyłazi na wierzch gdy się porówna np. "Konkwistę" z książką obecnie przeze mnie przerabianą. I to, i tamto, sensacja ale u Piaseckiego postaci są krwiste, a u Łysiaka papierowe i mówią …

Continue reading

Waldemar i Muminki

Posted on Sat 19 May 2007 in Uncategorized • 2 min read

Cholercia, stało się coś co przeczuwałem, że się stanie: Łysiak chce odejść z Gazety Polskiej. Duszno mu obok Ziemkiewicza. Mnie to nie dziwi. To co wykonał RAZ to rzeczywiście wyczuwalna wolta i lizanie dupy michnikom.
Od kilku miesięcy nie chce mi się nawet czytać jego felietonów, straciły pazur, podczas gdy …

Continue reading