Sopole '79

Posted on Sun 21 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

A kto kupił bilety na Sopot to frajer. To jakby poszedł do warszawskiej knajpy z włoskim żarciem i zapłacił 30 złotych za nie do końca odmrożone raviolli z mikrofali. Bez sosu. (Knajpę taką znam.)

Ja nie zapłaciłem ani grosza, nawet za abonament, i z dziką rozkoszą popatrywałem, jak nie do …


Continue reading

Siekiera obosieczna

Posted on Sat 20 August 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Znowu dziś, ehem wczoraj już, usłyszałem pytanie czy głosując na Janusza Korwin-Mikke nie tracę głosu albo, gorzej, nie oddaję głosu na kandydata najmniej pożądanego? No nie. Oddaję głos na kogo chcę i kogo uważam za najlepszego z tych, którzy kandydują. Mam, do cholery, żądać wskrzeszenia Ghandiego czy co? Zasada jest …


Continue reading

Pokilkakroć

Posted on Fri 19 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Powtarzam się bo jestem głupi ale muszę stwierdzić, że jestem głupi. Na manię mam już wytłumaczenie, w dzieciństwie miałem paciorkowca we krwi i ten pasożyt zostawił trwale ślady w psychice, między innymi poprawianie tekturowych podkładek pod piwo, tzw. wafelków. Dowód na to można znaleźć tutaj, ale na głupotę niestety jak …

Continue reading

fdisk odnaleziony

Posted on Fri 19 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

W NetBSD używa się disklabela, a nie fdiska matole! - powiedział mi ten jalepszy, któremu chce się jeszcze czytać dokumentację. I zrobił disklabelem partycje CCD, poróbują połączyć dwa dyski w jeden ale mu nie wyszło chociaż ładnie przeliczył sektory, odjął co trzeba i poprawił etykietę dysków. Buahahahaha! I kto jest debilem …


Continue reading

Ponton wypełniony kuśkami

Posted on Fri 19 August 2005 in Pamietniczek • 4 min read

Godzina 12:67
Pierwszy strajk paraliżuje Szpital Przemienienia Pańskiego prowadzony przez siostry Klementynki. Siostry żądają podwyżek, telewizji satelitarnej i dostępu do Internetu. Episkopat zwleka z podjęciem decyzji.
Godzina 12:82
Pierwsi chorzy odchodzą z kwitkiem. Ci, którym stan zdrowia nie pozwala chodzić leżą pokotem na schodach szpitala. Do strajku dołączają …

Continue reading

mużyny w oknach wyglądają uroczo

Posted on Thu 18 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Nie lubię murzynów. Tak ogólnie. W mojej nienawiści rasowej jestem niekonsekwentny ponieważ lubię:

  1. Satchmo,
  2. Billa Cosby'ego,
  3. Lintona Kwesi Johnsona,
  4. Mutabarukę,
  5. Marleya,
  6. Hendriksa,
  7. takiego dziobatego aktora grubego,
  8. innych.
Ale na mojej liście znajdują się Murzyni, którzy coś robią poza łażeniem w opadających portkach i lamentowaniem jacy są pokrzywdzeni. No i tu …

Continue reading

Memory bank #0

Posted on Wed 17 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

Silicon Graphics O2 bebechy /ku pamięci/


System:
NetBSD 2.0 (GENERIC32_IP3x)
Main bebechy:
total memory = 256 MB
cpu0 at mainbus0: MIPS R5000 CPU (0x2321) Rev. 2.1 with built-in FPU Rev. 1.0
ahc0 at pci0 dev 1 function 0: Adaptec aic7880 Ultra SCSI adapter

Sieciówki:

  • ex0 at pci0 dev …

Continue reading

Etos czyli lekcja pokory

Posted on Wed 17 August 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Ponad pół tony parkietu wniósł na 3 piętro domu taki mały, starszy gość. Nosił po dwa opakowania, a ja puchłem i pociłem się niosą pojedynczą paczkę raz na kilka minut. Pewnie sobie w duchu myślał, że teraz to takie słabowite te chłopaki, a jeszcze przy tym palił i wyglądał na …

Continue reading

PJKM

Posted on Wed 17 August 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Zmieniłem szablon. Popieram Stańczyka bo wreszcie załapał, że ciut szpanu nie zaszkodzi. Teraz szukam list ludzi do Sejmu. Jak jechać to po bandzie, jak pić to z bazy!
Z pola walki: ekipa budowalna chwilowo przepłoszona ale lista poprawek coraz dłuższa. Dziś skończyli gazownicy-zdziercy, gdyby nie odliczenia na podłączenie pieca poszedłby …

Continue reading

Świderki numer 19

Posted on Tue 16 August 2005 in Pamietniczek • 3 min read

Zaawansowana cywilizacja
zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy jak grom z jasnego nieba spada na człowieka świadomość czegoś, co do tej pory leżało na wierzchu, a z czego sobie nie zdawał sprawy. Dziś rano, pochylając się nad lodówką wzrok mój padł na stojący na niej olbrzymi słój, do którego zwykle …

Continue reading