Niezadane pytania

Posted on Mon 15 October 2007 in Uncategorized • 1 min read

Postanowiłem przekopiować pytania, które zdaniem Jacka Kwiecińskiego powinny paść podczas debaty Kaczyński:Tusk ze strony premiera w kierunku niedoszłego prezydenta:

  • Czemu degraduje Pan nasze człowieczeństwo, niczym marksista a rebours, wyłącznie do kwestii materialnych? Jasne, że troska o sprawy bytowe jest dla zwykłego człowieka najważniejsza, ale czy jednostka ludzka niczym innym …

Continue reading

Jak po łysej kobyle

Posted on Fri 12 October 2007 in Uncategorized • 1 min read

No to się Tusio przejechał po Kaczyńskim jak po kasztance. Przyznaję, że czasem nawet go podziwiałem, a czasem nawet wsłuchiwałem jak przedszkolak w teatrzyk. A Kaczyński wypadł bardzo źle, troszkę się bronił, trochę nadrabiał miną ale na nic się to zdało, Tusk go przybił gwoździem do ściany. Zastanawiam się po …

Continue reading

Mnóstwo zdarzeń

Posted on Thu 11 October 2007 in Uncategorized • 3 min read

Od jakiegoś czasu dystkuję z kolegami na tematy polityczne. Ulubioną zabawką kolegi jest twierdzenie, że naczytałem się prawicowych gazetek i teraz mi się nimi odbija. Wcale dziwnie to nie brzmi w ustach człowieka, który czyta Onet.pl i Newsweeka. Mam coraz mniejszą ochotę słuchać ich jednostronnych wynurzeń. Przecież dokładnie to …

Continue reading

Chyba źle ze mną oczka do remontu

Posted on Tue 02 October 2007 in Uncategorized • 2 min read

Gdzie nie spojrzę, zwycięzcą debaty Kwaśniewski. W takim razie cierpię chyba na jakąś brzydką przypadłość, bo IMHO Kaczyński zaginał Prezia jak chciał. Mówił szybko, składnie i do rzeczy. Był grzeczny, nie przerywał rywalowi, czego nie naumiał się do końca Kwaśniewski. Był uszczypliwy w świetny sposób, idealny właśnie do salonów ale …

Continue reading