Występy dzieci niepełnosprawnych intelektualnie
Posted on Thu 24 May 2007 in Uncategorized • 2 min read
Nowomowa. Dawniej było "upośledzonych". Kogoś to raziło, że powstał termin dłuższy i, czy ja wiem, delikatniejszy? W jednym i drugim przypadku wiadomo, że chodzi o ludzi odstających od normy, więc może chodzi wyłącznie o podkreślenie faktu, że poza umysłem są jak najbardziej pełnosprawni?
Odwiedził mnie dziś Mr. Rambo, sprzedałem mu klawiatury do Suna i Silicona. Niezwykły gość. Hacker. Powiedział mi, że Hołyński, ten od "Emailem z Silikonowej Doliny" to blagier. Owszem w SG pracował ale, to słowa jednego z developerów w Siliconie, napisał może 60 linijek kodu z czego 16 działało. Podobno został przyjęty do firmy w charakterze maskotki, bo było fajnie mieć kogoś po Harvardzie. Plotka jest to, niepotwierdzona przeze mnie. No ale ryska powstała.
Zainstalowałem na Macbooku "Electric Sheep": z nudów i z chęci obciążenia proc[a,ów]. Jest toto piękne.
A Rambo wzbudził we mnie nosalgię za Octane'm i powiedział, że przyczyną zwisów jest hardware, a konkretnie zasilacz. Jak wymienię na Cherokee będzie git. Zastanawiam się nad tym. I nad kartą V12. Na razie jednak zostawiam wszystko opatrzności - jeśli nikt nie kupi sprzęta na Allegro, to być może zostanie jako jeden z dwóch rodzynków. Drugim jest notebook Apple.
Przygotowałem wszystko na jutro i nie mogę się doczekać: teatr, kolacja i piwo gdzieś w Wa-wie do białego rana! Życie jest piękne.
No i jutro, czyli za pół godziny, są 60-te urodziny mamy. Myślę, że jej szczęka opadnie do kolan jak się dowie co dostała w prezencie.
Grzebałem dziś na stronach Obfuscated C Code Contest i znalazłem perełkę. Skompilowałem i zżarło mnie. Jest jeszcze kopczynski, jednolinijkowiec. do obczajenia.