PJKM

Posted on Wed 17 August 2005 in Pamietniczek • 2 min read

Zmieniłem szablon. Popieram Stańczyka bo wreszcie załapał, że ciut szpanu nie zaszkodzi. Teraz szukam list ludzi do Sejmu. Jak jechać to po bandzie, jak pić to z bazy!
Z pola walki: ekipa budowalna chwilowo przepłoszona ale lista poprawek coraz dłuższa. Dziś skończyli gazownicy-zdziercy, gdyby nie odliczenia na podłączenie pieca poszedłby majątek.
Obok nowego M znaleźliśmy: 1 szkołę podstawową, 1 liceum ogólniekształcące oraz ulicę Błogosławionego Ładysława z Gielniowa, zupełnie pozbawioną śmietników.
Encyklopedia o Ładysławie mówi tak:
Ładysław z Gielniowa, Władysław z Gielniowa, imię chrzestne Jan (1499-1560), polski poeta i kaznodzieja. Pierwszy znany pisarz tworzący wiersze w języku polskim. Studia w Akademii Krakowskiej. 1462 wstąpił do zakonu bernardynów, 1487 gwardian w Krakowie, 1487-1490 prowincjał, następnie 1504 gwardian w Warszawie. Beatyfikowany 1753, został obwołany patronem stolicy. Autor licznych kazań, także wierszowanych. Wśród utworów łacińskich m.in. Taxatae provinciae metricae i Serve Dei Simon (ku czci błogosławionego Szymona z Lipnicy), wydane po 1482, Żołtarz Jezusów, czyli Piętnaście rozmyślań o Bożym umęczeniu (powstanie 1488, wydanie 1558 pt. Pieśń o Bożym umęczeniu). Autorstwo wielu przypisywanych mu utworów jest niepewne.
W "Żołtarzu..." zaciekawiło mnie jedno sformułowanie, którego znaczenia można próbować się domyśleć z kontekstu. W jednej ze zwrotek pojawia się słowo "poszyjki", które interpretuję jako tzw. "karczycha" czyli silne uderzenie otwartą łapą w kark. Zwrotka leci następująco:
* Jezus jest policzek wziął u Annasza wielki; Do Kaifasza posłan, a tamo jest uplwan; Oczy Mu zawiązali Żydowie okrutni, Poszyjki Mu dawali, w lice Jego bili. *
No i jak? Na 100% karczycha.A z tymi Żydami to poracha bo kilka razy Ładysław o nich wspomina, więc wygląda to jak nic na antysemityzm. A to stary [STRIKEOUT:piździel]!
Chaotycznie idę spać.