OpenVMS

Posted on Sun 22 August 2010 in Pamietniczek • 1 min read

Do mojej mini-kolekcji prawdziwych komputerów dołączyła zrewitalizowana przez teścia Alpha. To ta sama, w której uszkodziłem pin w slocie od CPU0. Teść zrobił obejście za pomocą kabelków i wszystko działa lux.

Na drugiej Alphie hasa sobie FreeBSD i gustlik, a tę postanowiłem poświęcić na system natywny: OpenVMS.
Okazało się, że jedynym softem który radzi sobie z prawidłowym wypaleniem CD z OpenVMS 8.3 jest "Gear for Windows", należy użyć opcji "CD-ROM mode 1, sector size 2048".
[gallery link="file"]
Na fotkach widać pierwsze, historyczne podejście do instalki OpenVMS oraz dwa stare rumaki ze stajni Silicon Graphics.
Potem była jeszcze druga instalka, już ta udana. W międzyczasie - bagatela! tydzień to trwało - postarałem się o licencje dla OpenVMS. Tzw. hobbystyczne.
Nauczyłem się, na razie, jak skonfigurować, w ichnim menu, TCPIP. Z palca nie umiem.
Z automatu wystartowały mi X-y i CDE w tajemniczej rozdzielczości, której nie obsługuje mój spruty LCD więc trzeba było wrócić do CRT - Iyama rulez!
Teraz mnóstwo czytania, konfigurowanie, instalka Apache z PHP, Postgresa (czas zerwać z MySQL-em) itp.