Niedomyte myśli
Posted on Fri 20 October 2006 in Pamietniczek • 1 min read
Jeszcze niedobita myśl z wczoraj. Niechluja Najsztub dał się przyłapać na obłudzie. Otóż na pytanie "czy media korzystają z informacji od służb specjalnych?" odparł, że "naturalnie" i że jest to powszechnie stosowane i powszechnie znane. Natomiast, dodał przykurzony Najsztub, takie informacje potwierdza się w kilku źródłach po czym, jeśli są prawdziwe, drukuje.
Hm... hm... no to teraz wróćmy do tego co o aferze z Gudzowatym powiedzieli Michnik i Pacewicz: my się na tym temacie nie znamy (na gazie) więc nie wnikaliśmy i nie kontrolowaliśmy tego co pojawia się w naszej Gazecie (rotfl!), redaktor piszący w GW krzywdzące Gudzowatego artykuły był "pośrednio lub bezpośrednio" inspirowany przez służby (to słowa Michnika), "no to ja go opierdolę" (Michnik obiecuje Gudzowatemu, że się zajmie sprawą).
Wynika z tego, że osoby zarządzające Gazetą nie mają nad nią kontroli, a dziennikarz Gazety może sobie pisać co chce, nawet nie potwierdzone informacje uzyskane od tzw. służb. I jest to jak najbardziej w porządku skoro Najsztub broni i Pacewicza i Michnika. Brawo ten pan!