Greasemonkey - w końcu przekonałem się do tego rozszerzenia ale zdziwiłem się próbując bezskutecznie znaleźć skrypt do Gmaila, którego istnienie wydawało mi się oczywiste. Chodzi o "topposting" w Gmailu, czyli coś co działa tak samo jak w Outlooku czyli źle, bardzo źle.
Naciskając "Reply" w Gmailu, dostajemy cytat emaila na dole i kursor w pierwszej linii, czyli idealne narzędzie do generowania "toppostingu". Ohyda!
Jestem przekonany, że Gmaila używają w większości ludzie, których znajomość Internetu i informatyki (szeroko pojętej) jest wyższa od przeciętnej, i że ta grupa "toppostingu" nie znosi. Zawiodłem się więc ogromnie nie znajdując skryptu do Greasmonkey, który by to świństwo usuwał. Oto przykład "personal świerzbienia", który chyba spowoduje, że skrobnę skrypt. Przy okazji dodam tekstowy link gdzieś na górze interfejsu Gmaila z funkcją "Reply" bo mi się okna brałzera przewijać nie chce. Chciałbym mieć jak w OpenWebmailu, buttony do obsługi i na górze i na dole.
No dobrze, decyzja podjęta, chęć pewna jest ale kurde grzebanie w JavaScripcie jest okrutne.
Poszliśmy spać o 2-iej w nocy, ostatnio to prawie norma, ale spałem leko i źle. Za to od rana czuję się jak na amfie, podskakuję jak żuczek przypalany. Znów mi się śniły pośladki Minii w kontekście ciasteczek.
Dzwoniłem do sądu w sprawie braku odpowiedzi na nasze zażalenie. Pani sędzina, leniwa suka, nie raczyła napisać uzasadnienia, pogonić nie ma jej jak, a kasa nam bije. Miałbym śrutówkę, strzeliłbym jej w dupę solą, nie mogłaby ze dwa tygodnie da dupsku usiąść, może by znalazła czas na pismo, które powinna była oddać już DWA MIESIÄ„CE temu. Oby jej skóre przeżarł liszaj, odbytnicę krwiste hemoroidy, a zęby paradontoza!
Jeśli mnie wzrok nie myli to za pomocą SynCE nie mogę syncować mojego PDA przez WiFi. Zostają tylko serial, BT albo USB. Hę?
A mówiła mamusia, żeby skrótów klawiszowych w VIM-ie używać odruchowo? Mowiła! No i w końcu sekwencja: $ Shift+v % do kasowania funkcji zapadła mi w pamięć.