Nerf zmigrował z joggera na Wordpressa. Ja też przymierzam się do ucieczki, na scyzoryk. Ale to później, później.
Jeśli chodzi o usprawnienia desktopowe to: rozbudowałem skrypt startowy, a że mam go podpiętego pod jednego aliasa więc działa natychmiast. Czego mi brak w ratpoisonie to oczekiwanie na zakończenie wywołanego zadania. Coś co jest np. w starym fvwm-ie. Z braku laku, na razie, bo nie zgłebiałem tajników, po prostu stosuję sleep - wyjście kiepskie ale zawsze jakieś. Pogrzebię, poszukam, może znajdę lepsze.
Druga rzecz to doinstalowanie xbindkeys i xsel. Pierwszym podpinam dowolne klawisze pod dowolne zdarzenia, na razie faza zabaw, pewnie większość mogę oprogramować samym ratpoisonem, ale xbindkeys ma tę piękną właściwość, że można nim odczytywać z klawiatury klawisze lub ich kombinację. Podpinam więc pod skrót klawiszowy wn czyli słownik WordNet, a xsel służy mi do pobrania aktualnej "selekcji". Zaznaczam więc w dowolnej aplikacji nieznane słowo, wciskam skrót i wypstrykuje mi okienko wn, a raczej wnb ze słownikowym wyjaśnieniem. Miodne i pożyteczne. Mam też (chyba) rozwiązaną obsługę klawiszy specjalnych w laptopie, pod Slackiem miałem do tego specjalny sterownik... ale proszę tutaj bez kompleksów!
Zainstalowałem z portów Gnucash, trzeba powrócić do źródeł bo nam pieniądze wyciekają jakąś niezidentyfikowaną dziurą. A doświadczenie uczy, że z Gnucashem stajemy sie oszczędni.
Od dwóch tygodni podczytuję "Gazetę Polską" i bardzo mi zawartośc smakuje. Nie ma zbyt wiele jadu, a jeśli już to raczej żartobliwe uszczypliwości, jest sporo historii, tej przemilczanej dotąd - najwięcej, a najfajniejsze jest to, że znalazłem w GP znajome z lat szkolnych nazwiska. Wcale nie chodzi mi o autorów lektur, ani o publicystów jak Rybiński, Ziemkiewicz czy Lisiewicz, ani nawet o Wolskiego czy Łysiaka. Tutaj pisują Marek Oramus ("Senni zwycięzcy"!) i Maciej Parowski! Jaja nie z tej ziemi!
Dla odważnych trasa linkowa z Wikipedii (wytłuszczone numerki = klawiszologia do Conkerora czyli po wejściu na daną stronę wystukaj z klawiatury numerek, a przeniesie cię dalej):
Nieźle się ubawiłem.