Dziś będzie więcej wpisów

W autobusach na ściance o którą opiera się kierowca widnieje napis powiadamiający, że za sprzedanie biletu przez kierowcę pobiera się opłatę MANIPULACYJNÄ„.

Opłata ta wynosi 60 groszy za bilet zwykły i 30 za bilet ulgowy.

Opłata jest MANIPULACYJNA bo kierowca musi MANIPULOWAĆ przy czymś tam, żeby wydać bilet.

Z różnicy w opłatach wynika, że kierowca musi MANIPULOWAĆ inaczej przy biletach ulgowych niż przy normalnych.

Podglądałem i wiem, że czynności są takie same.

Oznacza to, że jakiś PACAN z Zarządu Transportu Miejskiego MANIPULUJE nami, wciskając kit.

Ponieważ jestem dziś w zajebistym nastroju zgłosiłem sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zainteresowanych zapraszam do telefonicznego spamowania p. Łukasza Rozbickiego z UOKIK pod numerem tel. (22) 556 03 50, w godzinach od 9.00 - 16.00.