Zeta Dżons ma wielką pupę

Posted on Fri 30 December 2005 in Pamietniczek • 2 min read

W Midnight Commanderze pod kombinacją F9 + Enter + F jest funcja "Filter" pozwalająca nałożyć filtr na wyświetlane w panelu pliki. Jeśli wpiszę tam "*.avi" to owszem mam wyświetlone tylko pliki z rozszerzeniem "avi". Jak natomiast zmusić MC by wyświetlił zatrówno "avi" jaki i "mpg"? Nie umiem dojść. Próbowałem już "*.[avi|mpg]" i "*.{avi|mpg}", i róznych kombinacji z przecinkami i średnikami, i nic. Dupsko.

Niechcący ściągnał mi się Zeta, taki powiedzmy, klon BeOS-a. Wygląda na screenshotach ładnie, więc w Sylwestra wyczaję co i jak. Jakieś dwa tygodnie temu próbowałem uruchomić 2 klony OpenSolka ale nic z tego nie wyszło. Nie zależy mi, więc nie będę się starał.

Cudem uniknęliśmy spalenia nowego mieszkania. Pył z cyklinowania jednak się zapalił, ale nie rozpalił. Idę dziś obejrzeć czarne jego zwłoki. Wywalę je na śmietnik. Howgh!

Wczoraj przytargałem fotele, które Minia kupiła na Allegro. Fajne. Ładne ale

  • w życiu nie powiedziałbym, że zostały zaprojektowane w latach 20-tych,
  • w życiu nie uwierzyłbym, że mogą kosztować 300 złotych,
  • w życiu nie skapowałbym się, że są takie duże.

Jest git!

W nowym roku załatwiamy służbowy samochód. Firma wydaje za dużo kasy na nasze głupie przejazdy pomiędzy oddziałami, hmmm, albo po zakupy komputerowe. Niech to będzie nawet maluch ale zawsze własny. Howgh!

Na jutro czyli na Sylwestra mamy zapodanego Baileysa, porto czerwone dobre znajome i trzeba jeszcze dokupić jakiegoś miniszampana. To pisałem ja, ojciec mojego syna. Synku, tatuś tylko tak nakupił ale nie wypije całości od razu, żebyś nie myślał, że tatuś jest pijak, bo już nie jest. A dla ciebie mamusia i tatuś, razem, ugotują fajną zupkę sylwestrową z żołtkiem i marchewką, bo alkoholu to ci jeszcze długo nie będzie wolno, bo jak wyczuję, że cię ciągnie to oberwiesz po dupsku, że nie siądzesz przez miesiąc. Howgh!

Filmy nie wszytkie się dopchały ale i tak mamy wybór chyba 20-tu więc nas Sylwester nie zniszczy. Poza tym obejrzymy szoł z pedałami więc luz!

Do Siego Roku czy coś tam!