Wycofanie

Cofam się regularnie. We wszystkim. Z życia tzw. politycznego aktywnie, wycofałem się już wcześniej, teraz okopałem się w Internecie, a z elektronicznej wersji NCzasu zrobiłem parawan.

Byłem na konwencie nowej prawicy. Jedynym który mię był zaciekawil to pajac-z-radia-Kontestacja. Prawica jest martwa. Kanapa. Radykalizuje się. To jedyne wyjście poza wycofaniem.

Znowu ńie chce mi się pisać. Bo dla kogo? Jeszcze tylko dla Miczka i dla Antosia chciałbym ale rozpędzić się nie umiem. Może za czas jakiś.

Jeste już tak wiele zaległych spraw o których tu w pamietniku, ńie napisałem ze cały ten bagaż, czy bagażnik arabski ( jak ze zdjęć) wyrzucić muszę i zacząć jakby od ńowa.

C z tym ń?