Słuchajcie pićy od Szwarckopfa!

Jest taka reklama Schwarzkopfa (Czarna główka) w której blond pićsko, z mordą jak ŻanWanDam, męską, prawie z wąsem, napieldlara po niby różnych krajach. Taka, kuwla jej mać, podróżniczka z ZeroSiedem.

I że niby jej włosy są zapiciatuste, a wyglądają jakby się na nie właśnie spuścił zmarły słoń z warszawskiego Zoo. Nieważnie.

Na koniec tak blond głupia picia stwierdza, że jej włosy nie zawsze wyglądają tak super i nakrywa się kapą z Ikei.

Wiem, bo mam taką u kota. Inny kolor.