Sheryl Tusk
Posted on Tue 27 September 2005 in Pamietniczek • 1 min read
Po wczorajszej debacie Tuska i Kaczyńskiego, w TVN u Lisa, doszedłem do dwóch, jakże wspaniałych wniosków.
Wniosek pierwszy: Lis to ciota i leszcz, żaden z niego dziennikarz, do szkoły! Jak się tylko Kaczor z Tuskiem wzięli za łby to zaczął ich rozdzielać i uspokajać. Kretyn!
Wniosek drugi: już wiem kogo mi Tusk przypomnina, oprócz samego Tuska, on ma usta jak Sheryl Kroł, serio. Dobrze, że się nie ślini.