Rybka już nie żywa ale lubi pływać

W ostatniej Karcie o wsparcie 1% podatku proszą założyciele "Stowarzyszenia im. Gai i Jacka Kuroniów". Kasa potrzebna im jest na pomoc i stypednia dla ubogich oraz wdrażanie idei Kuroniów streszczającej się w haśle 'należy dawać wędkę, a nie złowione ryby'.

Ciekawe, bo mnie się ten dżinsowy gnom kojarzy wyłącznie z rybą z gatunku 'kuroniówek'.

A wczoraj załapałem się na kawałek Debaty. Z tego co zakumałem, grupa Pań chce powołać kolejny urząd ds. regulacji wykorzystania seksualności w mediach. Jezusie Nazareński, co za głupota! Niestety nikt właściwie nie podzielał opinii Rafała Ziemkiewicza, który stwierdził że taki urząd już istnieje i nazywa się SÄ„D. Nie podoba się? To do sądu. Jeśli kilka kolejnych spraw wygrają Panie, a kary będą dotkliwe to się reklamiarze czy wynajmujące ich firmy, sami wyregulują, ocenzurują i obetną sobie nawet tępą brzytwą jaja, fiuty, cipy i cycki. To bardzo proste, ale jak śpiewa bard Kazik "Trudno docierają prawdy banalne, trudno, ale specjalnie".

Wiem na czym polega ta skostniałość umysłów Pań, sam tego doświadczam co raz: jak człowiek nie pomyśli dobrze, to zaczyna kombinować, jak kombinuje to bynajmniej nie upraszcza, co zresztą w słowie kombinować się zawiera albo przynajmniej jest w backgroundzie ;-). Z reguły prawda albo rozwiązanie leżą na wierzchu ale trzeba wielkiej przytomności i otwartości umysłu, żeby to zauważyć. Och, niejeden raz napisałem taki kawałek kodu, że łapałem się potem za głowę jak można było zagmatwać taką prościznę, i nigdy, przenigdy nikomu tego nie pokażę. To chyba też wiąże się z wiekiem.