rdiff problem
Posted on Fri 25 January 2008 in Uncategorized • 1 min read
Sypnęły mi się backupy rdiffowe. Nauczony poprzednimi doświadczeniami przeczytałem bardzo uważnie co wypluwa rdiff-backup uruchomiony ze switchem --check-destination-dir. Nie zrozumiałem zbyt wiele, jedynie że przyczyną kłopotów jest funkcja, która sprawdza coś z katalogami, ale czy chodzi o istnienie czy ich prawa - nie wiedziałem.
Zacząłem porównywać katalogi rdiff-backup-data w których narzędzie zapisuje metadane i w tych, które mają problemy brak katalogu increments. Dołożenie takiego katalogu naprawia problem. Nieładnie ale trudno, co robić?
Przy okazji wyłapałem jeszcze jedną rzecz ale to już moja wpadka. Normalnie backup robi się z crona specjalnego użytkownika do backupów ale razu pewnege zapuściłem któryś ze skryptów z roota. To spowodowało, że niektóre katalogi rdiff-backup-data dostały jego uprawnienia i nie mogą być czytane przez domyślnego użytkownika do backapów.
Wniosek: nigdy nie grzeb bezmyślnie w backupach jako root!