Podskocz mahometowi leszczu
Posted on Sat 03 February 2007 in Pamietniczek • 2 min read
Jacek Kwieciński zżyma się na rodzime media za to, że pisząc o terrorystach używają zlepki "bojowicy Al-Kaidy". Sprawdziłem w słowniku i moim zdaniem przypieprza się. Bojownik to osoba walcząca w imię jakiejś idei. Krótko, zwięzłowato i pasuje w 100%. Obserwuję, także u siebie, przewrażliwienie. Ja mam wtórne, Kwiecińskiemu się nie dziwię, ma tyle lat, że jak słyszy o bojownikach, np. o wolność i demokrację, to mu pióro leje.
Panmiki coraz więcej mówi ale przestał jeść. Zachowuje się jak dzieci z Superniani. A my próbujemy być cierpliwi.
Wciągnąłem się w Prison Breake'a mimo, że uważam ten serial za sensacyjną odmianę sag brazylijskich. Jest dobrze zmontowany, ba! genialnie, ma niezłą muzę i wciąga tak, że wybaczam mu oczywiste niekonsekwencje i mnóstwo bzdur. Ot, choćby największą, że skazany na czapę pracuje z innymi więźniami, a agenci Secret Service zawsze noszą ciemne okulary.