Obraz
Posted on Fri 14 March 2008 in Uncategorized • 1 min read
Teść kupił Minii w nagrodę za udaną obronę pr. magisterskiej obraz. Prezent kapitalny bo sami, z braku kasy, odkładalibyśmy taki zakup na wieczne nigdy. Wybraliśmy wspólnie w galerii Napiórkowskiej obraz Roberta Latosia, wielki, będzie pasował do salonu. Nie mogę się doczekać aż się pojawi na ścianie.
A dziś zadzwonił pan z SAD i powiedział, że Macbook będzie gotowy koło przyszłej środy. Z nowym dyskiem i DVD. Huuuura!!!
Skończyłem Mackiewicza o Katyniu, a teraz na tapecie jest, za namową JKM, po raz drugi "Powrót z gwiazd" Lema. Jedna z moich ulubieńszych książek dzieciństwa. Tyle, że gdy czytałem ją nastolatkiem będąc nie skojarzyłem jej wymowy. Bo to krytyka socjalizmu, aż dziw że przeszła przez cenzurę. Świetna, świetna!
I tyle. Totalnie minęła mi ochota na pisanie. Tak to ciągnę z musu. Może się wdrożę za czas jakiś.