kto ma jogga ten pedał!

Posted on Tue 19 December 2006 in Pamietniczek • 2 min read

Nie miałem alkoholu we krwi od miesiąca. Do wczoraj. Bo był śledzik z wódeczką. Teraz czuję się jak przejechany przez malucha zaskroniec. Ponieważ nienawidzę jak odbija mi się rybami, kupiłem paczkę czipsów Lays, żeby coś wciągnąć. Trafiłem na nowy smak pt. "pieczony ziemniak z ogniska". Dżizas! Normalnie wehikuł w katakumbach! Jak oni to robią? Wkładam do ust deseczkę, a na języku odczuwam ziemniaka z ogniska, z przypaloną skórką i masełkiem, lekko posolonego. Na miejscu Cejrowskiego zamówiłbym we Fritolays kilka paczek o smakach kolumbijskiego żarcia i po podaniu indiańcom byłby mega-czarownikiem.

W trakcie półtrzeźwych dyskusji omówiliśmy problem istnienia czegoś takiego jak Grono. Nie do końca wiem co to jest ale trzymam się, na wszelki wypadek, z daleka. Doszedłem do wielce odkrywczego odkrycia, że wszyscy my, zebrani wczoraj na śledziku, jesteśmy z ery początków Internetu w Polsce i we krwi mamy ukrywanie naszych prawdziwych ID, stąd Grono to pomysł szatański.
No kurcze, a nie jest tak? Kto z nas ujawniał swoje prawdziwe dane? Bez realnego przymusu nikt. I nie było wtedy problemu spammerów, nie na taką skalę jak teraz, a jednak odruchowo chowaliśmy się za maskami. Eh, słodkie chwile dajalapów.

Pożyczyłem Jackowi książkę Weigela. Ciekaw jestem co na jej temat powie.

A tzw. "dziennikarze" z Onetu mają sraczkę, syfa mózgów i są głupi. Fragmencik ilustrujący rozwój choroby:

Jarosław Kaczyński powiedział, że Kazimierz Marcinkiewicz nie wejdzie do rządu. Kaczyński dodał, że Marcinkiewicz oczekiwał teki wicepremiera i funkcji ministra finansów. Premier uznał jednak, iż zmiana na tym stanowisku byłaby "niemerytoryczna". Nie chciał jednak wyjawić, czy chodzi o stanowisko szefa PKN Orlen. Dodał, że nie zamierza rozstać się z polityką, ani wstąpić do PO.
Co wynika z powyższego? A to, że Kaczyński nie zamierza rozstać się z polityką i dołączyć do PO ale tak naprawdę chodziło o Marcinkiewicza!
W Onecie, w rolach dziennikarzy, pracują miernoty i półgłówki, to wiem już od dawna. Nie potrafią z sensem przekazać, jak widać powyżej, najprostszych informacji. Szczam na ich głowy z odrazą.