Kraj Kwitnącej Wiśni

Posted on Wed 21 April 2004 in Pamietniczek • 1 min read

Jeśli chodzi o estetykę to Wiśniewskiemu żadne pieniądze się nie należą. Podobnie jak 95% polskich "artystów".
Natomiast jeśli chodzi o obdzieranie z pieniędzy gawiedzi należy mu się i kasa i poklask. Skąd Wiśniewski bierze swoją fortunę? No... z telewizji ma się rozumieć, z koncertów ma się rozumieć. A skąd telewizje biorą tę kasę? Od tłumu matołków. Za bilety, za abonamenty, za reklamy. I o to chodzi! Trzeba zabrać polskiemu matołkowi ostatnią kasę. Płać biedaku umysłowy! I wydają te swoje uciułane pieniądze na wiśniosongi, które są niczym obrazy z jeleniami sprzedawane na rynku Starego Miasta w Wa-wie lub pod jakąś Bramą w Krakowie. "Wyskakiwać z kasy barany! Płacić! Spijać z warg moją jaskrawo pomalowaną tekturę! Jazda! Hej! Żadnych granic! Żadnych hamulców!"