fdisk odnaleziony

Posted on Fri 19 August 2005 in Pamietniczek • 1 min read

W NetBSD używa się disklabela, a nie fdiska matole! - powiedział mi ten jalepszy, któremu chce się jeszcze czytać dokumentację. I zrobił disklabelem partycje CCD, poróbują połączyć dwa dyski w jeden ale mu nie wyszło chociaż ładnie przeliczył sektory, odjął co trzeba i poprawił etykietę dysków. Buahahahaha! I kto jest debilem?

Czytam w międzyczasie "Zodiac" Neala Stephensona, thtiller ekologiczny jak głosi etykieta i proszę państwa, jak zwykle, to jest genialna książka. Ach, jak ten człowiek pisze, ach! ach! och! A tłumaczył to pan Tomasz S. Gałązka i jemu moje "Hail!" i "Hats off!" Bo kto tłumaczy NS ten jest prawdziwym cwaniakiem i guru, a kto robi to świetnie ten jest mistrzem na mistrze.

Jedną ręką piszę coś większego o Windows, końca nie widać, drugą rysuję propozycje logotypów dla D., trzecią walczę z disklabelem, co widać wyżej, czwartą sprawdzam czy się dla Habita zdarł servicepack dla Scali, gdybym miał piątą to drapałbym się po nodze bo mnie zaswędziała.