Ebooki
Posted on Sun 19 February 2006 in Pamietniczek • 1 min read
Po jaką cholerę babsztyl jakiś udostępnia PDF-a za darmo, blokując w nim możliwość kopiowania zawartości? Jak darmo to darmo, doszedłem do takiego wniosku i wystarczyło:
*
pdf2ps dupny.pdf
ps2pdf dupny.ps dobry.pdf
*
W TVN obrażają nie tylko moją inteligencję. Jak zwykle ale dziś bardziej.
Znów czuję się oszukany Linuksem. Zainstalowałem z portsów Acrobat Readera 7, tak naprawdę to linuksowa wersja uruchamiana za pomocą "Linux compatybility" czy cuś. I staruje w pół sekundy na starym lapsie! Nie opowiem jak startuje pod Slackiem na szybkim Athlonie, żeby nie zawstydzać Linusa.