czekam na partę hodowców chomików dżungarskich
Posted on Mon 05 March 2007 in Pamietniczek • 1 min read
Gretkowska o partii kobiet:
Rodząc dzieci, przerywamy pracę zawodową, a kiedy je wychowamy, boimy się, czy będziemy mogły wrócić. W Islandii, gdy o to samo stanowisko stara się mężczyzna i kobieta, nawet jeśli mają takie same kwalifikacje, pracę na pewno dostanie kobieta. To zasługa islandzkiej partii kobiet. W wielu krajach sama groźba powstania partii kobiecej wymusiła na politykach ustępstwa.
No to już wiadomo o co chodzi. O parytety. Jak z czarnymi w USA. Wyjdzie im to bokiem bo... nie działa. Powstanie PK to jeszcze jedna odmiana powszechnej głupoty i tworzenia sztucznych podziałów w miejscu gdzie już i tak istnieją. Miałem latek parę gdy zauważyłem, że dziewczynki różnią się od chłopców, a Manuelka właśnie dorosła i próbuje doprawić siuraska sobie i koleżankom oraz przylepić cipkę mężowi i jego kolegom. Dam sobie odciąć... albo nie, przecież poziom głupoty rośnie - nie będę ryzykował, że za parę miesięcy Partia Kobiet poprze środowiska pederastów, a te w zamian poprą ją, pojawi się sojusz z Manifą i Greenpeacem.
Wychowanie jest trudne i długotrwałe, walka o rynek w przypadku firmy - podobie, szybciej i łatwiej wychodzić sobie ustawę. A że nie wolno zwalniać kobiet w ogóle bo to dyskryminacja płci, a że nie wolno palić, a że nie wolno pić piwa na łące, a że to, a że tamto. Dowalić, zakać, nakazać, zmusić. Don't think, just obey. They say jump, you say how high?.
I domy będą gasić słabosilne oddziały kobiet, wesołe hutniczki spuszczać surówkę, a Windows NewVision 2012 Women Edition kodować otyłe programistki. Tak jak murzyni-intelektualiści.