Chłodno

Znów wstałem o 5 rano bo kot rzygał. Podejrzewam krople walerianowe. Ale co tam, Antek nie dał się szybko uśpić więc polazłem z nim do pokoju i oglądam Keynote 2008 Steve'a Jobsa.

No bo wczoraj była premiera iPhone 2.0.

W trakcie przedstawienia poleciał filmik, a w nim megapoprawnie szła sobie z ajfonem w ręku murzynka-żołnierz. Boże chroń przed wojskiem z ajfonami.