złośliwy jak frąsus
Posted on Fri 21 December 2007 in Uncategorized • 1 min read
Ale mi się dostał iPhone do naprawy. Złośliwy, zepsuty, zły. Nie trzyma ustawień, nie odblokowuje SIM-a, nie daje się "rozdziewiczyć". Malaise.
Update:
Zrobiłem. Ktoś kto go wcześniej "obrabiał" robił chyba po omacku i czegoś nie dokończył. Efekt jego zmagań był następujący: firmware 1.1.1, modem 04.02.13_G czyli ewidetnie upgrade do 1.1.2 i potem udana aktywacja ale spaprany AnySIM, być może wersją 1.1 zamiast 1.2.1u. Telefon restartował sam z siebie co jakieś 3-4 minuty. Totalna kicha.
Cofnąłem mu firmware do 1.1.1 i iPhone zawisł w trybie DFU. Pomógł jailbreak-1.1.2 i opcja "Boot from Recovery". Ponowny downgrade do 1.1.1 i normalna aktywacja AppSnappem. I tu robił się babol, bo AppSnapp nie działał. Zauważyłem, że mimo ustawionej opcji Auto-Lock na Never iPhone wyłączał się po kilkunastu sekundach. Pomogło "miąchanie" suwakiem blokady przez ponad minutę, aż AppSnapp zrobił swoje. Potem już tylko AnySIM 1.1 i Sukces! jak mówi Dexter.
Właściel nie chciał zaryzykować upgrade'u do 1.1.2 i jailbreaka-1.1.2 więc zwracam sprzęcik.