ździebełko

Posted on Wed 19 April 2006 in Pamietniczek • 1 min read

Zapamiętać: Amol nie nadaje się do czyszczenia minetora.

Ogarnia mnie coraz większe przygnębienie z bycia Polakiem. Bardzo chętnie się stąd jauntuję. Np. na Łotwę.

Wystraszyłem się niepomiernie gdym ujrzał zapowiedź filmu "V jak Vendetta" braci Wachowskich. Bo pomyślałem, że zekranizowali "Gwiazdy moje przeznaczenie" Alfreda Bestera. Proste skojarzenie: "V jak Vorga" przerobione, vendetta pasuje jak ulał do motywów nowoczesnego hrabiego Monte Christo. Ale na szczęście jeszcze nie. Chociaż może gdyby to byli właśnie Wachowscy to już lepiej niż bajarz Spielberg?

Uroki googlowania: szukając RZYM dostaję "Ukrytą kamerę w pRZYMierzalni supermarketu".

Odkopałem u mamy dwie części "Rakietowych szlaków'. Zacząłem tą z 1956 roku, ale mniut!, taka moja ukochana hard-fiction ze złotego wieku! Pycha!