Ultra2

Posted on Wed 08 March 2006 in Pamietniczek • 1 min read

Istnieje koincydencja pomiędzy naklejkami na Komputerze, a jego (Komputera) przydatnością do spożycia. Zresztą ta zależnośc dotyczy również innych Rzeczy Ludzkiego Użytku.
W moich Komputerach, Ultra1 i Ultra2, nie znajdzie się naklejki z napisami w rodzaju "Made in China" czy "made in Taiwan" lub innych "Made in"-Asia. Są za to "Made in Austria", "Made in Scotland" czy "Made in Ireland". Moje komputery mają już ponad 10 lat i wciąż świetnie działają. Nie tylko sprawują się dobrze ale i są genialnie zaprojektowane. Do otwarcia Ultry2 wystarczy pociągnąć dwie plastikowe płetewki i już, żadnych śrubek. Dołożenie dysków to zdjęcie małej blaszki i wsunięcie ich w odsłonięte "zatoki" (hdd bay). Wyjęcie procesorów to znów podniesienie dwóch plastikowych dźwigienek. Wszystko to w solidnej obudowie w które wciąż pełno miejsca, nic nie jest stłoczone, a mimo tego jej wielkość nie przewyższa pecetowej.
Bo się kiedyś komuś chciało projektować, bo ktoś myślał. A może komuś zależało też na użytkowniku, a nie tylko na zbiciu kasy z nowego "standardu"?