Łazienki i VAT

Posted on Mon 18 November 2019 in Pamietniczek

Wymyśliłem, że nazwa "łazienki królewskie" pochodzi nie od łaźni ale od łażenia. Dopadła mnie ta złota myśl podczas reminiscencji wczorajszego wypadu. Mnogie tłumy, jeśli słowo "mnogie" jest rusycyzmem to znalazło się tu nieprzypadkowo ponieważ j. rosyjski słychać było często.

image1

Widzieliśmy nowy pomnik, Korfantego, coś mi świta z podręczników dla klas podstawowych ale szczerze mówiąc niewiele. Pomnik ładny, zwłaszcza ręce osoby upamiętnonej oddane pięknie, z zarysowanymi starczymi żyłami. Bywa, że artysta-projektant pomnika, w swoim artystycznym zapamiętaniu mocno odjedzie w rejony odległe od gustu, który nazwę tu publicznym. I dziwić mnie nie przestaje, że jakaś komisja, czyli grupa ludzi, różnych gustów ale razem dających ten właśnie publiczny przekrój, projektu nie zatrzyma i nie zwróci do poprawki. Potem mamy jakieś szkaradzieństwo, powyginane i złe okropnie. Pomnika nie chowa się do szuflady, nie pokazuje na zamkniętych wernisażach dla zboczeńców, pomnik stoi i wysyła sygnał, który przez ogół powinien być do rozkodowania. Nie tak jak plik JPK.

Jurek narzeka na ww. JPK, że to nie do użycia dla przeciętnego człowieka. Zgadzam się z tym. To kolejny debilizm technokratów. Ale nie chce mi się pisać o głupocie urzędników bo musiałbym opisać moje perypetie z podatkiem VAT.

Poza tym nic ciekawego. Skończyłem Hacknet, gra do dupy bo zacząłem hackować wszystko dookoła i nic nie jest jak w scenariuszu. Odmówiłem roboty polegającej na wykonaniu eutanazji i koniec. I bardzo dobrze mi z tym. Może wrócę do TIS-100? Ale najpierw...

... jutro dokończę serwer dla księgowości i zdemobilizuję stary. Potem dopiszę resztę systemu generowania raportów dla myjni, a potem powieszę czytnik linii papilarnych, a potem napiszę nową wersję Parkingów - taką pod ms sql.

A potem się zobaczy.