Dupaniemotyl

Z rana opchnąłem SparcStation 10 miłemu gościowi z Kielc. Człowiek potrzebował go do firmy zajmującej się projektowaniem wytłoczek. Przy okazji pogadałem miło o starych komputerach i wyszło na to, że mogę sobie wziąć dwa oryginalne VAX-y!!! Yes! Pan Ch. ma też dwa działające, oryginalne, w idealnym stanie PS2! A jeszcze dwa lata temu była i Odra. Ale te VAX-y, jezusicku, dwa wielkie, przepiękne pudła z prawdziwymi komputerami. Muszę tylko znaleźć oddanego sprawie wolontariusza w Żukiem. Za wachę płacę. ;-)

W południe odwiedziłem mieszkanie2: chyba widać koniec końca, kasa też już właściwie wyszła. Potem przyjechała po mnie Minia z Mikołajem i sobie ładnie pogawędziliśmy o aktorach. Bo do Samiry wjechał ten gruby "aktorzyna" co reklamuje Królewskie. I ponieważ twierdzę, a Minia się nie zgadza, że aktorzy występujący w serialach, choć kiedyś dobrzy, teraz są gówno warci. Tłumaczę to tym, że grając w tasiemcach jedną i tą samą postać stosują w końcu pewien skończony zestaw "chwytów".

W efekcie tego ich zdolność, bo zakładamy że zdolność mieli przed serialowym angażem, zmiany i wcielania w różne charaktery zanika przez skostnienie i rutynę. Wiecznie odtwarzany smutek księdza Robaka trudno zmienić w tragiczną pozę Konrada choć epoka nawet podobna. Na potwierdzenie mojej teorii mam aktorów występujących w serialach, jak Żmijewski który niegdyś niezły był, a teraz jest słaby, oraz aktorów których w tasiemcach nie uświadczysz, jak Konrad (ten aktor co handluje winem). Są owszem wyjątki, ten co gra zwaniaka w "Vincim", taki czarny, ale i on jest nierówny, słaby jest i w serialu. Jest też Chyra (tak się to pisze?) i on jest spoko. Z Minią się fajnie gada, bo ona umie złapać za słówko i znaleźć coś kontra.

Spróbowałem dziś autopackage. Fantastyczny pomysł. Zainstalowałem package z Inkscapem. Notabebe: Inkscape do wypróbowania. Autopackage jest git ale ofkorse jest małe ale: źródło package'ów musi być sprawdzone, a niech ktoś tam coś brzydkiego wstawi. Trza się dołączać: http://www.autopackage.org/.