Druga strona medalu
Posted on Thu 04 August 2005 in Pamietniczek • 2 min read
Komunikatory zabiły w nas chęć e-mailowania. Kiedyś w kilka osób gadaliśmy, wymieniając e-maile, siedząc kolejną noc w tym samym pokoju. Po czym delikwent, który był w Cc: ale fizycznie nie był obecny, odbierał nad ranem ponad 300 mejli. W każdym razie chciało nam się, a teraz? Teraz ktoś mnie cyka na GG albo Jabberze i potrafi to być gadka typu:
x: hejka. co słychać?
y: Spoko. A u ciebie?
x: loozik. :)
y: Spox.
I teraz 2 i pół godziny nic, aż wreszcie:
x: to na razie. lecę do chatki.
I jeszcze może dorzucić:
x: papatki :)
Nie, nie, nie! To nie są wcale marudzenia starego pryka, po prostu dziś do mnie to dotarło. Specjalnie mi to nie przeszkadza, ot zmiana sposobu komunikacji i jakiś tam sentyment. Sentyment, bo w komunikatorze nie da się zastosować "justynki", albo pisać w "notacji egipskiej", a to było kapitalne sekciarstwo!
Projekty OpenSource są fajne. No, po prostu są, wiadomo. Ale kurna czy ktoś pomyślał ile fajnych paczek z fajnych gości się składających, nie spędziło wspólnie fajnego czasu? No bo weźmy dowolny, komercyjny projekt software'owy (pod warunkiem, że to nie SAP, nie Prokom i że to nie jest w Singapurze) pod lupę: proszę bardzo! oto zespół kolesi, którym ktoś płaci za to co robią, a robią co lubią; siedzą więc sobie pod jednym dachem, knują i dłubią nad klawiaturami, czasme zjedzą wspólną pizzę, pomejlują przez pół nocy na tematy okołokomputerowe+seks, wypiją piwo, ktoś pożongluje, ktoś zaśmieje się dziko z kawału, którego nikt poza ich pokojem nie jest w stanie pojąć, ktoś przejedzie przez biuro na burku dozorcy, spalą razem coś w kiblu, wymienią poglądy na temat lepkości kału albo faktu, że Mutt ssie, zjedzą komuś galaretkę z lodówki bo po piwie ssie, ktoś skoczy na tankę po następne piwa, ktoś opowie coś z życia, ktoś przytoczy coś z Netu. Pożyją. Razem. Więź stworzą. Żywi. Żywi ludzie.
No a w OS? Przy projekcie ludzi kupa, ale jeden z Tasmanii, drugi z Seatlle, a trzeci z pod Nowego Targu. Piwo przez irc-a, pizza po UDP? Się nie da! I powstają trolle.