Aktywność pnączy

Media najadły się szaleju i szaleją. To już nawet nie jest nudne, to straszne i przygnębiające. Zjednoczenie w promowaniu złej opinii o nowym rządzie i prezydencie sięga zenitu. Wracając dziś z instalacji kotła próbowałem sobie przypomnieć czy podczas poprzednich zmian rządów powstała tak jednomyślna kampania antyrządowa? Nie przypominam sobie. Owszem, krytyka i wyciąganie potknięć miały miejsce ale w normalnym natężeniu. A dziś? Dziś w TVN-owskim dzienniku był felieton-zapchajdziura nt. ile to razy przeciętny Polak bzyka przeciętną Polkę w 356 dni. A w zakończeniu owego felietonu jakimś cudem, nie zauważyłem jak, dowiedziałem się ja, i parę milionów naiwnych, że najprzystojniejszym politykiem jest Kwas, zaś Kaczka plasuje się na ósmej, czyli ostatniej pozycji. A co mnie to [STRIKEOUT:kurwa] obchodzi?

Jeszcze z telewizji: tam Wszechpolska Młodzież co pije alkohol i robi hajtla. Nie ma co, trzeba się przyznać, ja też piłem alk i robiłem hajtla nie raz, więcej... kiedyś miałem swastykę na desktopie w firmie, byłem głuptasem większym niż dziś. Nikt mi chyba zdjęcia nie zrobił... :) ...chyba. Ale to nie jest ważne. Ważniejsza wydaje mi się odpowiedź na pytanie: co robi na spotkaniach młodzież socjalistyczna i/lub postępowa?. Pewnie nie pije, pewnie przygotowuje programy ratowania ojczyzny, objada się herabtnikami i ćwiczy mmmmm.... np. całowanie ziemi ojczyźnianiej, w końcu ma świetne przykłady od postępowych seniorów.